Stowarzyszenie Absolwentów Studiów Rolniczych zorganizowało Rajs Wspomnieniowy dla swoich członków Czorsztynie.,oprócz kiełbasek i kwaśnicy jak zawsze śpiewy piosenek rajdowych,dowcipasy itpAle żeby nie było że tylko jadło i picie głównym celem była wycieczka na Trzy Korony,nie wszyscy mieli odwagę na taki wysiłek,zeszli do przystani i stateczkiem po Zalewie Czorsztyńskim.A wszystkie te przyjemności dzięki niezmordowanemu Andrzejowi Pawłowskiemu i chwała Mu za to.Pogoda jak zwykle w kratkę trochę słońca trochę deszczu,ale nie wpłynęła w żaden sposób na dobre humory.Piwo było dobre zarówno w Schronisku w Sromowcach Niżnych jak po słowackiej stronie.Kilka fotek z Rajdu
Po długiej przerwie wracam do siebie.Niewiele pamiętam jak ten blog prowadzić,jak wkładać zdjęcia.Mam mocne postanowienie przełamac trudnośc...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz